niedziela, 27 maja 2012

Czytajmy!

Przyznam, że nie mam zbytnio czasu aby czytać. A powinno się. Dla mnie to nie jest żaden mus bo ja lubię czytać i sprawia mi to przyjemność. Potrzebna mi jednak do tego cisza bo podzielności uwagi to ja nie mam.Ostatnie książki zakupiłam w ...biedronce:) tak właśnie.Kieszonkowy rozmiar i niska cena (ok.12 zł), to co mi się bardzo podoba. Najbardziej wciągają mnie historie przez życie pisane. Nie zaprzeczę, że przeczytałam również wszystkie części Harrego Pottera i Sagi Zmierzch. Fantastyka też w sobie coś ma:P Najważniejsze żeby książka potrafiła wciągnąć:)



Tą już przeczytałam, chyba w dwie godzinki:) Wzruszająca opowieść o rozdzielonych w dzieciństwie siostrach, które odnalazły się w dorosłym życiu.







Ostatnia pozycja to druga książka z tej serii, którą będę czytać.Jest ich wiele więcej.Wcześniej była to "Skrzywdzona". Bardzo poruszająca, wyciskająca łzy.




Może mi pomoże...?

Czytając bloga http://independentwoman92.blogspot.com/ natrafiłam na recenzję kremu matująco-antybakteryjnego polskiej firmy Jadwiga.Mam duży problem z cerą.Jest ona tłusta, świecąca z niestety licznymi wypryskami.Staram się jej kryć podkładem ponieważ są one mocno widoczne:(
Krem zamówiłam na allegro.Oto opis:
  

Krem do intensywnej pielęgnacji cery tłustej, trądzikowej i mieszanej. Osłabia pracę gruczołów łojowych bez wysuszania skóry, działa antybakteryjnie i kojąco; odblokowuje pory, oczyszcza i wygładza cerę; zapobiega powstawaniu zaskórników, ściąga pory, odświeża i nadaje ładniejszy kolor skórze. Cera staje się nawilżona i delikatna. Krem łatwo się wchłania, zapewnia matowy wygląd cery; idealny pod makijaż. Chroni przed promieniami UV;

Dzięki wyjątkowej recepturze łączy wyselekcjonowane substancje czynne: CYNK, WYCIĄGI z POKRZYWY, ŁOPIANU, BABKI LANCETOWATEJ, -o właściwościach przeciwzapalnych,, przeciwłojotokowych i dezynfekujących, oczyszcza, ściąga, poprawia ukrwienie i ułatwia gojenie naskórka.SIEMIĘ LNIANE- działa łagodząco,rozpulchniająco-zmiękczająco, reguluje rogowacenie naskórka, poprawia elastyczność, przyspiesza proces ziarninowania i regeneracji  naskórka. ALANTOINA, D-PANTENOL - PROWITAMINA B5,-działa łagodząco, kojąco, zmniejsza podrażnienia, przyspiesza gojenie ran i bliznowacenia, regeneruje, zapobiega nadmiernemu wysuszaniu się skóry, nadaje skórze miękkość i gładkość,GLINKA ZIELONA- wchłania nadmiar sebum, łagodzi stany zapalne, wygładza ślady po trądziku, zwęża rozszerzone naczynia krwionośne, oczyszcza, odkaża, ściąga i regeneruje.WIT. A- ogranicza przetłuszczanie się skóry, obkurcza gruczoły łojowe, wygładza i pojędrnia naskórek WIT. E-wychwytuje wolne rodniki.



To co zadecydowało o zakupie tego kremu to informacja o tym,że jest on używany w salonach kosmetycznych.


 
Teraz tylko stosować i  czekać na efekt:) 





A przy okazji wizyty w Rossmanie ,rozglądając się za prezentem dla mam. Mały prezent dla mnie: lakier do paznokci miss sporty w jakże oto modnym kolorze mięty.Jedna uwaga, mi niestety kolor do gustu nie przypadł.



czwartek, 24 maja 2012

...

Na początku tworzenia mojego bloga, wspominałam że będzie on pamiętnikiem a raczej dziennikiem mojego życia codziennego.Po części blog odzwierciedla też to jakimi osobowościami, charakterami jesteśmy.
Marzy mi się przyznam szczerze sesja fotograficzna. Pewnie dlatego,że chciałabym się w pewien sposób dowartościować. Bo niestety mam z tym problem. Zaczynam dostrzegać, że on mnie już przerasta. To bardzo negatywnie wpływa na moje kontakty z ludźmi i najbliższymi szczególnie z chłopakiem...Bo gdy osoba w siebie nie wierzy, tak naprawdę nie kocha siebie samego to ma problem z pokochaniem drugiej osoby.Boi się wtedy utraty kogoś, ma problemy z zaufaniem, chorobliwą zazdrością.Taka jest prawda,choć okrutna.

„Bez wiary w siebie potykamy się o źdźbło słomy, z wiarą przenosimy góry”
To cytat,który przeczytałam wczoraj przeglądając strony poświęcone niskiej samoocenie i braku wiary w siebie. Przede wszystkim radami jak z tym walczyć.Ćwiczeniem,które pojawiało się w tych radach było powtarzanie sobie codziennie trzech słów:mogę! potrafię! zrobię to!

Prawdopodobnie osoby z brakiem wiary w siebie są przewrażliwione na punkcie swojej osoby...święta racja. Chciałabym uwierzyć w końcu w to,że jestem ładna,nie nudna i chciałabym czuć ,że wyjątkowa.

To blog, który wczoraj znalazłam.Bardzo dużo z niego wywnioskowałam.Kobieta mądrze pisze. http://blog.wierzewsiebie.com/
Trochę chaotyczne to moje pisanie he he, nabiorę wprawy:) 


poniedziałek, 21 maja 2012

Czas relaksu...



Pomyślałam,że o tym napiszę. To bardzo fajny temat do poruszenia.Przede wszystkim miły i przyjemny:) bo mowa o relaksie , odpoczynku i odprężeniu. Jak już napisałam jestem nerwusem. Niestety nie potrafię często wrzucić na luz...Cóż cała ja.Dlatego staram się przy odrobinie wolnego czasu odstresować się . Mam na to kilka wszystkim na pewno znanych sposobów. Otóż zapalam świeczki(najlepiej zapachowe), kadzidełka. Włączam relaksującą muzyczkę, oddaję się kąpieli,robię peeling, nakładam  maseczkę na buzię. Wcieram sobie  balsam w ciałko. Czasami towarzyszy mi przy tym kieliszek czerwonego winka:) Zawsze to sposób na relaks jest . Taki Domowy:)




Bo oczywiście są jeszcze bardziej przyjemniejsze formy odprężenia , ale nie ukrywajmy na to potrzebne są większe środki pieniężne a wiadomo jak to jest.Nie każdy może sobie na taki luksus pozwolić.A mowa tu oczywiście o spa. Jest to bardzo piękna forma odprężenia z całym szeregiem zabiegów dla ciała i dla duszy  przy tym też.Spa to antidotum na stres dnia powszedniego.Służy nie tylko naszemu zdrowiu,relaksowi ale też i urodzie:)

Chciałabym tam leżeć:)







Zabiegi,którymi jesteśmy poddawani w spa to masaże, oczyszczanie skóry i wiele wiele innych .Naczytałam się o tym troszkę, jest w czym wybierać a nie które nazwy zabiegów wprost ciekawią.Osobiście marzy mi się masaż gorącymi kamieniami. Miałam okazje obejrzeć go w jakimś programie i prawie się rozpłynęłam.Takie to było przyjemne.Perspektywa oddania mojego ciała w profesjonalne ręce jest zachęcająca.Niżej umieściłam fragment muzyki relaksacyjnej.Życzmy sobie aby każda z nas oddała się w przyszłości takiemu właśnie relaksowi.Póki co dbajmy o nasz odpoczynek w domowym zaciszu. Coś od życia się nam należy.




sobota, 19 maja 2012

:)

Piękny dzionek dzisiaj i mam wolne od pracy. Jutro niestety muszę tam wrócić :(  Cieszmy się jednak dniem dzisiejszym. Podoba mi się ta piosenka :) Teledysk jest wprost bajkowy.



   

wtorek, 15 maja 2012

Obiadek z deserkiem :)

Bardzo lubię makarony, dlatego w moim menu obiadowym często gości spaghetti . Odrobina słodkości na deser musi być :) lubimy razem z P... ptasie mleczko szczególnie pyszną piankę .












niedziela, 13 maja 2012

sobotnie zakupy

Witajcie kochane:)
Wczoraj z moim P. byliśmy na co miesięcznych większych zakupach, oczywiście był to zakup najpotrzebniejszych rzeczy a fortuna poszła...i już nie wróci.

Zrobiłam oczywiście parę zdjęć zakupionych rzeczy,śmieję się teraz ,że bez aparatu już się chyba nigdzie nie ruszę i wszystko będę dokumentować :)

A więc kosmetyki czyli tonik ogórkowy z ziaji,masło do ciała z Bielendy - czarna oliwka, na którymś blogu było polecane więc spróbuję,odżywka do włosów cienkich,płaskich i zniszczonych.

Dwie koszuleczki w naprawdę fajnych cenach bo po jedyne 15 zł .Ta z kotkiem jest bardzo ładna:)

A to ciuszki dla mojej siostrzenicy, zabawek ma całe mnóstwo a ubrania zawsze się przydadzą.


piątek, 11 maja 2012

Dla P...

Kocham Cię...
pomimo mej złości
to Cię kocham
pomimo wszystko...

Już nie chcę świata bez Ciebie
bo do Ciebie moje myśli
ciągle wracają
Tęsknoty też, gdy jestem daleko
i trochę bliżej...

Więc proszę Cię kochaj mnie
jak tylko możesz...


Takie głupoty wymyśla kobieta,gdy zostaje sama w domu :)

Zielono mi :)

Z dnia na dzień raduję się coraz bardziej zielenią wokoło . Wczoraj razem z moja siostrą i siostrzenicą:) zrobiłyśmy sobie mały spacerek . Upałów jeszcze nie ma , ale pewnie wkrótce nadejdą .Taka pogoda jest w sam raz. Dzisiaj ufundowałam sobie troszkę luksusu :) i wybrałam się do fryzjera,zmiana nie jest duża bo podcięłam troszkę moje już zniszczone końcówki . Chciałam aby włoski nabrały ładnego kształtu . Jutro wybieram się na zakupy , może zainwestuję w jakąś maseczkę do włosów aby poprawić ich kondycję.A co trzeba o siebie dbać:)

Oto kilka zielonych:) zdjęć:

mleczyk:)

Moje jeszcze blade nogi:P


Lenka się załapała:)

jabłonka

czwartek, 10 maja 2012

Trochę wolnego:)

Mam 3 dni wolnego od pracy! Hura:) Oby tylko pogoda dopisała bo w końcu chciałabym z niej po korzystać. Tu parę zdjęć naszej pięknej przyrody. Z mojego wczorajszego spacerku :)



środa, 9 maja 2012

zaczynam...:)

Witam, długo się zbierałam aby stworzyć własnego bloga, ale jest.Mam nadzieję , że z czasem powstanie z niego piękny pamiętnik mojego życia codziennego:) jakie by ono nie było.